Hashimoto to choroba będąca stanem zapalnym tarczycy. Na ogół doprowadza ona do niedoczynności tego gruczołu, który przestaje wydzielać odpowiednie ilości różnych hormonów, w tym głównie tyroksyny. Jako że jest to hormon, który w znaczącym stopniu odpowiada za stan i wygląd ciała, jego niedobór objawia się m.in. właśnie na skórze. Niedoczynność tarczycy a brzydka cera – te dwa schorzenia ściśle się ze sobą łączą. Jeżeli u kobiety doszło już do rozwinięcia się niedoczynności tarczycy, na pewno będzie to dla niej mocno zauważalne i odczuwalne.
Niedoczynność tarczycy a brzydka cera
Cera pod wpływem niedoczynności tarczycy zaczyna tracić występującą w niej wodę. Upośledzeniu ulega również produkcja kwasu hialuronowego, który zdrowy organizm jest w stanie samodzielnie wytwarzać. Ten chory – nie do końca. A to właśnie kwas hialuronowy ma zdolność do wiązania wody i zatrzymywania jej w komórkach skóry. Niedoczynność tarczycy prowadzi też do wyraźnej utraty lipidów, które z kolei odpowiadają za natłuszczanie cery. Woda zaczyna wtedy wręcz wyparowywać ze skóry. Cera staje się matowa, podrażniona i wyraźnie odwodniona. Mocno się przesusza i wygląda po prostu starzej. Zmarszczki stają się na niej bardziej widoczne i wyraźnie się pogłębiają. Jest ich też coraz więcej.
Odpowiednia pielęgnacja
Niedoczynność tarczycy a brzydka cera to problem, który wymaga zastosowania odpowiedniej pielęgnacji. Dobór specjalistycznych kosmetyków na pewno każdej kobiecie pomoże się z nim uporać. Preparaty pielęgnacyjne dopasowane do skóry przesuszonej powinny mieć odpowiedni skład. Należy w nich szukać przede wszystkim kwasu hialuronowego. Skoro organizm nie produkuje go już samodzielnie, należy dostarczać go z zewnątrz. Kwas hialuronowy zacznie wiązać wodę w komórkach naskórka, nawilżając go i efektywnie regenerując. W kremach do cery suchej powinien wystąpić też mocznik, który w niskich stężeniach wykazuje się działaniem nawilżającym. Takie kosmetyki mogą też zostać wzbogacone dodatkowymi substancjami. Świetnie uzupełnią je ceramidy, olejki roślinne, kwas mlekowy czy np. masło shea.
Jeżeli jednak niedoczynność tarczycy a brzydka cera jest na tyle uporczywym problemem, że nawet dobra pielęgnacja nie daje mu rady, należy niezwłocznie zwrócić się o pomoc do dobrego endokrynologa. Trzeba po prostu sprawdzić, co tak naprawdę dzieje się w organizmie. Zewnętrzna pielęgnacja zdoła jedynie uporać się z objawami choroby, ale nigdy nie zwalczy jej głównej przyczyny. Niedoczynność tarczycy wymaga specjalistycznego leczenia, w którym główną rolę odegrają środki z hormonami.
